tag:blogger.com,1999:blog-4806177748186698113.post8549451631359821935..comments2024-01-11T11:31:30.866+01:00Comments on Inspirująca codzienność: O Adonisie i bufonieAnikahttp://www.blogger.com/profile/13212152102693614698noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-4806177748186698113.post-30020605894926483982013-11-21T12:25:51.710+01:002013-11-21T12:25:51.710+01:00O, tak! Historie są prawdziwe - ja tak właśnie je ...O, tak! Historie są prawdziwe - ja tak właśnie je odczułam. Nie chcę przypisywać sobie jakiejś roli w wyzwoleniu tej kobiety od gbura, ale z drugiej strony wiem, że ona poczuła wtedy inną wartość milczenia. Dotąd milczała w pokorze, biorąc na siebie całe zło. Ja milczałam trzymając go na muszce, cicho zdobywając przewagę, która dla niej, mam nadzieję, stała się jakąś inspiracją na uporządkowanie relacji.<br />Asja, dziękuję za Twój komentarz. PozdrawiamAnikahttps://www.blogger.com/profile/13212152102693614698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4806177748186698113.post-80756684588111400662013-11-21T12:11:16.475+01:002013-11-21T12:11:16.475+01:00Inspirujące, silne, mocne i bardzo wnikliwe. Fascy...Inspirujące, silne, mocne i bardzo wnikliwe. Fascynujące jak ludzie potrafią dobierać się w pary i co tak naprawdę decyduje o tym, że to właśnie te dwie osoby stoją obok siebie. Z moich własnych obserwacji wynika, że świadomy swojej urody mężczyzna zazwyczaj nigdy nie dorasta i nie dojrzewa i na zawsze pozostaje piękny tylko na zewnątrz. Zazwyczaj, bo są też i tacy, którym się to udaje, ale tylko dzięki tej właśnie wyjątkowej, silnej, mądrej i pięknej (wewnętrznie) drugiej połowie. Bufonów nie toleruję, nie akceptuję, nie znoszę, mężczyzn, którzy swoją męskością i poczuciem bezkarności gnębią i dręczą te najbardziej życzliwe im, bo kochające ich osoby. Na szczęście świadomych własnej wartości albo przynajmniej własnych praw kobiet jest coraz więcej. Pięknie pokazałaś to, co między nami kobietami w niektórych magicznych chwilach powstaje, a jest niczym nie zmąconą nicią porozumienia poza werbalnego, będącą wsparciem i dodającą otuchy. Jeśli te historie są prawdziwe, to możliwe, że w tym momencie właśnie zmieniłaś życie tej kobiety. I to jest piękne, jak nie wiele potrzeba, żeby wesprzeć drugiego człowieka.<br />Pozdrawiam i wiedz, że czytam z przyjemnością!asjaknitshttps://www.blogger.com/profile/15360507321612170630noreply@blogger.com