Trzynastego marca wypadł zimowo. Za to nie w piątek.
|
Czarne koty |
Czarne koty wylegujące się na dachu samochodu, ani myślały przebiec mi drogę.
|
Czarne koty |
Nijak nieprzejęte trzynastym i śniegiem, po chwili znów zapadły w błogą drzemkę.
|
Czarne koty |
Wrona kracząc zarzucała głową niczym rumak. Kiedy powiedziała wszystko, co miała na myśli w sprawie trzynastego, marca i w dodatku środy, zabrała się za skubanie pączków.
|
Wrona |
Kaczki wyległy na plażę, po zażyciu kąpieli - jak co dzień.
|
Kaczki na śniegu |
Drzewo wytrzeszczyło oko, jakby zaskoczone.
|
Oko drzewa |
Tak czy owak, idzie wiosna! Patrzcie, na drzewie wyrosły już pierwsze trampki!
|
Trampki na drzewie |
Ale oznak wiosny jest więcej:
|
Trampki na drzewie |
Taki osobliwy dzień był dzisiaj. I nic złego się nie stało :-)
49.345
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz