Kluski kładzione z gulaszem |
Czasem tak bywa, że mam jakiś sos lub gulasz, a ziemniaki, makaron czy kasza akurat były niedawno składnikiem obiadu i nie mam już na nie ochoty. Wówczas można zrobić kluski kładzione - własnej roboty i w dodatku migiem, dzięki użyciu robota z końcówkami do mieszania ciasta (spirale). Wystarczy zmieszać składniki z dodatkiem odpowiedniej ilości wody i już można gotować. Chociaż? Jak to niemal ze wszystkim, co robi się na mące, warto trochę odczekać, by spęczniała - wtedy ciasto będzie smaczniejsze. Nie trzeba czekać jakoś specjalnie, wystarczy tak zorganizować sobie przygotowania do obiadu, by najpierw zrobić ciasto na kluski, a potem np. uprzątnąć kuchnię, nakryć do stołu, przygotować surówkę, no i zagotować wodę do klusek.
Składniki na kluski kładzione dla 4 osób:
- 80 dag mąki (przesianej)
- 4 jajka
- ok. 1 łyżeczki soli
- woda do ciasta (może być pół na pół z mlekiem) - ja tak robię
Jak kłaść kluski, żeby ciasto nie kleiło się do łyżki, doprowadzając człowieka do szału lub zniechęcając go do wzięcia się za zrobienie klusek kładzionych? Zaraz powiem, ale najpierw trzeba zagotować dość duży (lepiej płaski) garnek wody, nalać ok. 1 łyżki oleju oraz posolić (i pamiętać o dosalaniu wody, gdy przy następnej partii trzeba będzie dodać wody, bo wyparuje, a część wchłoną kluski).
Dodanie oleju do wody przeciwdziała sklejaniu się klusek... już ugotowanych. To istotne, zwłaszcza gdy jakiś nadmiar miałby zostać na jutro.
Kluski kładzione - gotowanie na niezbyt silnym ogniu |
Kluski kładzione - gotowanie. Wkrótce woda zacznie wrzeć i dobrze, byle niezbyt intensywnie. Po około 3 minutach , kluski są gotowe. |
Ale jak nakładać kluski żeby nie kleiły się do łyżki i zgrabnie wpadały do wody? Najważniejsze to dobrze zacząć. Najpierw weź czystą łyżkę stołową i zamocz ją w wodzie, w której będą gotowały się kluski. Teraz odkrój pierwszą kluskę i włóż ją do wody razem z łyżką. Oto cały patent - zacząć mokrą łyżką i zawsze wkładać ją razem z odciętą kluską do wody. W ten sposób łyżka pozostanie czysta, a kładzenie klusek pójdzie łatwo, sprawnie i przyjemnie.
Odradzam stosowanie bardzo szerokiego garnka w celu ugotowania naraz całej ilości - to się nie uda, bo zanim włożysz ostatnią kluskę minie zbyt wiele czasu i te pierwsze już się rozgotują. Mnie z ww. proporcji wychodzą 3 rzuty.
Od chwili zagotowania, kluski gotuję na niedużym gazie (byle lekko wrzało) i mieszam od czasu do czasu. Następnie wyjmuję je łyżką cedzakową i przekładam do durszlaka żeby jeszcze odciekły (pod durszlak warto podłożyć talerz, by nie pochlapać podłogi, a później stołu). W czasie gdy kluski się gotują, podgrzewam wcześniej przygotowany sos.
To tyle o kluskach, choć widzę, że do kompletu brakuje przepisu na dobry gulasz. Jak ugotować gulasz w szybkowarze napisałam tutaj. Oczywiście, można go ugotować tradycyjnie, tyle, że potrwa to znacznie dłużej.
Obiad z kluskami kładzionymi w roli głównej, u mnie wypada ok. 4 razy w roku.
Kluski kładzione można podać z gulaszem, sosem pieczarkowym, pomidorowym, myśliwskim lub innym, który lubisz. |
Chyba nigdy nie jadłam takich klusek, ale warto spróbować. :)
OdpowiedzUsuńO, tak, na pewno będą smakowały. To proste danie, ale zawsze mile widziane. Pozdrawiam
UsuńBardzo dziękuję za pomysł... Mam resztkę jakiegoś soso-tłuszczu, wykorzystam :) podobną techniką robię leniwe pierogi - NAPRAWDĘ leniwe :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :-D. W sprawie leniwych podałam przepis na jeszcze leniwsze (te dla leniwego leniwca) ;-P
UsuńPozdrawiam
Kobieto ! Pisz romanse a nie przepisy kulinarne !Czy uważasz,że przeciętna pani domu nie wie iż durszlak ma dziury i trzeba go postawić na COŚ !
OdpowiedzUsuńDory przepis ale nadto PRZEGADANY ! Pozdrawiam Doris
Toż nie piszę dla Przeciętnych Pań Domu :-P
UsuńA to sie nie nazywa "lane ciasto"? :P
OdpowiedzUsuńNie, ciasto na lane kluski jest rzadsze i nie nakłada się go łyżka, a umiejętnie wlewa do wody/zupy.
Usuń