środa, 12 września 2012

Lśniąca umywalka

Jak bez większego wysiłku w pięć minut umyć umywalkę tak, żeby lśniła czystością? Specjalnym proszkiem usuwającym tłuszcz, kamień i brud, wszystko żrącym płynem, cudo ściereczką?
Naprowadzam - mydłem. Mydłem w płynie, a konkretnie - słabym roztworem mydła w płynie. Ale sam środek czyszczący nie wystarczy, trzeba go odpowiednio zaaplikować oraz użyć narzędzia pomocniczego. Dotyczy to wszelkich praktycznych porad i przepisów: "sucha" lista składników to za mało (zwłaszcza dla osób bez doświadczenia), trzeba wiedzieć jak ich użyć, w jakiej kolejności wykonywać poszczególne czynności, by osiągnąć maksymalnie dobry efekt. Dlatego poświęcam tyle uwagi, trywialnej dla niektórych, dla innych odkrywczej kwestii: JAK?
  
Użycie rozcieńczonego mydła w płynie oraz szczotki z wygodnym uchwytem sprawia, że wyszorowanie umywalki do czysta trwa moment

Dla mnie ważnym kryterium decydującym o tym, czy korzystam z jakiegoś rozwiązania, a nawet polecam je innym, jest :
  • cena (im bardziej oscyluje wokół "free", tym korzystniej)
  • jakość - czy podjęte działanie daje efekt, rezultat wart zachodu
  • komfort wykonania (im mniej wysiłku, im łatwiej i szybciej - tym lepiej),
jednym słowem - wskaźnik CJK (patrz opis na stronie).

Zastosowanie roztworu mydła jest skuteczne, gdy naniesiemy je dokładnie na całą powierzchnię umywalki. Może w tym pomóc
spryskiwacz. Najczęściej służy on do rozpylania wody na kwiaty lub płynu myjącego różne powierzchnie, zwłaszcza szyby (okienne, samochodowe czy lustra). Spryskiwacze jako takie, można kupić w sklepach z drobnym sprzętem gospodarstwa domowego, w kwiaciarniach, w internecie lub otrzymać jako gratisy (!!!) do płynu do mycia okien czy odmrażaczy (pojemność od 0,5 do 1 litra). Wystarczy nie wyrzucać opróżnionej butelki.
 Jeszcze lepszym pomocnikiem w sprzątaniu okazała się plastikowa butelka z atomizerem po lakierze do włosów lub odżywce (np. Taft firmy Schwarzkopf) o pojemności 0,2 l. Dobrze wypłukana z resztek lakieru, napełniona wodą służy mi do delikatnego spryskiwania prania przed prasowaniem, liści roślin (bez moczenia ścian przy tej okazji) lub ochłodzenia ciała w upalne dni; inna - napełniona roztworem wody z octem (proporcja 3:1) - do mycia szyb okiennych, luster, szklanych szafek, płytek ceramicznych, słuchawki prysznica czy kabiny prysznicowej.
Natomiast ta napełniona roztworem mydła w płynie służy do mycia umywalki, zlewozmywaka, zapierania miejscowych zabrudzeń przed praniem, mycia płytek ściennych czy zasłony prysznicowej oraz ewentualnego spryskania zaatakowanych roślin.
 
Butelka z atomizerem jest wygodniejsza w użyciu ze względu na niewielki rozmiar, zwarty kształt oraz rozpylanie zawartości w postaci bardziej mgiełki, niż strumienia.
Jeszcze muszę wspomnieć o szczotce, nieodzownym narzędziu potrzebnym do szybkiego wyszorowania rzeczonej umywalki. Szczotka musi mieć odpowiedni uchwyt, wierzcie mi - o wiele wygodniej szoruje się używając szczotki na trzonku (dźwignia!): łatwiej dotrzeć do zagłębień, uniknąć uderzenia się w rękę przy bardziej energicznym ruchu. Istnieje duża szansa na to, by nawet nie zamoczyć rąk podczas szorowania!

No to co? Do dzieła!


Umycie umywalki w 5 minut

  1. zdejmujemy z umywalki wszystko, co się na niej znajduje (mydelniczkę czy kubek na szczoteczki do zębów)
  2. moczymy szczotkę pod bieżącą wodą (przy okazji z grubsza zmoczy się chociaż dno umywalki)
  3. spryskujemy całą powierzchnię rozcieńczonym mydłem z odległości ok. 10 cm (przepis na rozcieńczone mydło w płynie na końcu posta). W ten sposób  precyzyjnie rozmieszczamy środek myjący
  4. do akcji wchodzi szczotka: początkowo niedużymi kolistymi ruchami szorujemy powierzchnię zaczynając od dna umywalki (podczas szorowania brud zacznie spływać, a bez sensu jest by spłukiwał rozpylone mydło, którego jeszcze nie potraktowaliśmy szczotką). Szczotka przesuwa się łatwo po bardziej śliskiej od mydła powierzchni, a my szorujemy koliście dalej, przesuwając się od dna ku górze. W razie opornego brudu, stosujemy dodatkową aplikację mydła
  5. spłukujemy po chwili (w tym czasie można zająć się kubkiem na szczoteczki i mydelniczką) bieżącą wodą lub, płucząc kubek, wylewamy wodę na powierzchnię umywalki; w wersji lux - dodatkowo wycieramy suchą szmatką
  6. odstawiamy kubek i mydelniczkę na miejsce
  7. przez resztę czasu podziwiamy nasze dzieło  :-) 
W ten sposób można umyć także zlew czy brodzik, ale nie polecam atomizera do mycia wanny, gdyż rozpylenie mydła na tak dużej powierzchni trwa zbyt długo i nie jest dokładne (płyn jest niemal bezbarwny, więc nie widać gdzie został lub nie został zaaplikowany). No, chyba, że zastosujemy większy spryskiwacz, który ma większą siłę rażenia.


Przepis na rozcieńczone mydło w płynie


Buteleczkę z rozcieńczonym mydłem warto mieć, zarówno w kuchni jak i w łazience, a skoro już się je przyrządza, zróbmy je w nieco większej ilości, by starczyło na dłużej:
  • 1 litr wody
  • ok. 20 - 25 ml mydła w płynie (typu "Biały Jeleń") lub starte na drobnej tarce mydło popularne w ilości ok. 5-6 g (nie powinno mieć barwników i dodatków). Starte mydło rozpuści się łatwo w niewielkiej ilości gorącej wody
Wstrząsając łączymy składniki np.w butelce PET, rozlewamy do spryskiwaczy lub buteleczek z atomizerem, które oznaczamy naklejką lub opisujemy "paint markerem" lub markerem permanentnym  (aby pozostali domownicy wiedzieli z czym mają do czynienia. Poza tym będę jeszcze polecać inne środki czyszczące, które również warto w ten sposób aplikować; więc żeby się nie pomyliły!).
Jedną butelkę trzymamy w łazience (stosujemy do mycia umywalki, brodzika, kafelków, zasłony prysznicowej, kabiny, zapierania plam czy kołnierzyków przed włożeniem do pralki (jeśli nie są za bardzo brudne, wystarczy tylko porządnie spryskać, ale lepiej dodatkowo przetrzeć starą gąbką).
Drugą butelkę instalujemy w kuchni; posłuży do mycia zlewu, płytek ściennych, ew. kuchenki czy zabrudzonych blatów czy szafek.
Mycie różnego rodzaju powierzchni przy użyciu rozcieńczonego mydła jest bardzo dobrą alternatywą dla całego arsenału środków czyszczących, jakie kupujemy z ... przyzwyczajenia. Zachęcam do przetestowania tego niemal darmowego sposobu. Rezultaty Was zaskoczą.
Mydło naturalne jest przyjazne dla środowiska i naszej skóry, skutecznie usuwa zabrudzenia, dlatego oceniam je na 9 punktów w klasyfikacji CJK.
Nie zapominajmy też, że najbardziej uniwersalnym "środkiem" myjącym jest ... woda.

szczotka na trzonku, rozcieńczać mydło, mydło w płynie, CJK, łatwy sposób mycia, uniwersalny płyn, myć umywalkę, brud w umywalce












4 komentarze:

  1. Mydło w połączeniu z twardą wodą zostawia osad, który się nawarstwia i coraz trudniej go zmyć. Do mycia umywalki potrzebuję czegoś, co właśnie usunie nalot z mydła (proszek i mleczko odpadają, trudno je spłukać). Z gotowców poza Bad-Reiniger (np. firmy Frosch) dobry jest Ajax Bathroom w sprayu, być może da się go zastąpić roztworem kwasku cytrynowego. Nie wiem, czy do roztworu z mydłem można dodać kwasku, w każdym razie sam roztwór mydła u mnie odpada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, od czasu do czasu myję umywalkę proszkiem (z rozpędu), ale na co dzień naprawdę sprawdza mi się rozpylanie rozcieńczonego mydła w płynie i szorowanie szczotką. Warstewka mydła daje dobry poślizg i brud łatwo schodzi, a umywalka lśni. A też mam twardą wodę.
      Co do kwasku cytrynowego - jak najbardziej (możesz zmieszać z proszkiem do pieczenia). Pozdrawiam

      Usuń
  2. I don't even know the way I finished up here, however I assumed this put up was once good. I don't understand who
    you are however certainly you are going to a famous blogger
    for those who aren't already. Cheers!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam może dość głupie pytanie, czy 5-6 g mydła szarego w kostce to jest w łyżeczka. Chodzi mi o starte:)

    OdpowiedzUsuń