Kupiłam trochę pieczarek. Wystarczy je dobrze opłukać |
Na razie wracam jednak do moich pieczarek. Po umyciu zwykle je blanszuję, czyli krótko obgotowuję we wrzątku (1 minutę), odlewam wodę i szybko ochładzam je strumieniem zimnej wody (zimą wystawiam je na balkon - na przykrytym sicie z podłożonym talerzem, bo będą wydzielać wodę, przez co wyraźnie zmniejszy się ich objętość). Tak zahartowane pieczarki mogę bezkarnie zamrozić (pokrojone w plasterki), albo np. usmażyć z cebulką:
Tak przygotowane pieczarki zużywam do obiadu, a jeśli zdarzy się, że smażę większą ilość, wówczas napełniam odpowiednie pudełko wystudzonymi pieczarkami i zamrażam.
A teraz garść ciekawych informacji:
Pieczarka jest dostępna w handlu przez okrągły rok, ponieważ jest uprawiana tylko w określonych warunkach, bynajmniej nie związanych z operowaniem słońca na nieboskłonie. Istnieje kilkadziesiąt gatunków pieczarek. W sklepach i na straganach spotykamy te z białymi kapeluszami lub lekko brązowymi. Wcześniej się nad tym nie zastanawiałam - sądziłam, że te brązowawe są po prostu... stare. Kolor kapelusza (gatunek) ma wpływ na trwałość, a więc i czas przechowywania tych grzybów (najlepiej w lodówce, ale nie w szczelnie okrywającej je folii - trzeba ją przedziurawić). Białe pieczarki są delikatniejsze i można je przechowywać do 4 dni, a te z ciemniejszych odmian mają twardsze kapelusze i wytrzymają do 6 dni.
Pieczarki można gotować, dusić, smażyć, odgrzewać, grillować, marynować, konserwować, zamrażać, a nawet suszyć (ale po co?).
Pieczarek nie potrzeba obierać (chyba, że starsze - wówczas zewnętrzna skórka niemal samoistnie oddziela się od grzyba i wtedy jednak ją usuwam), wystarczy je umyć, oczyścić z resztek podłoża w pojemniku z wodą, a następnie opłukać rozproszonym strumieniem bieżącej wody.
Pieczarki zawierają sporo białka (od 2,7 do 4,88 g w 100 g; mleko - ok. 3,3 g), z czego białka strawne stanowią aż 88,5%, dlatego są uważane za "mięso" wegetarian. Nasze kubki smakowe reagują na grzyby podobnie jak na mięso (iluzja ta jest związana z konsystencją masy grzybowej).
W blisko 90 procentach pieczarki zawierają wodę, a właśnie woda zawarta owocach, warzywach i innych produktach naturalnych jest najłatwiej przyswajana przez organizm.
Pieczarki są bogate w błonnik pokarmowy (ponad 8 g w 100 g), który ma zdolność obniżania cholesterolu we krwi, a przy tym niskokaloryczne (ok. 18 kcal). Zawierają wielonienasycone kwasy tłuszczowe obniżające ryzyko powstania miażdżycy. Mają też zdolność niwelowania wolnych rodników w organizmie.
Pieczarki zawierają prowitaminę D, witaminę A w postaci karotenu oraz witaminy z grupy B (B1, B2, B3), które pozytywnie wpływają na metabolizm. Zawierają także takie składniki mineralne jak fosfor, potas, żelazo, miedź czy selen w ilościach porównywalnych do innych warzyw.
Ciężkostrawne grzyby nie powinny być łączone z innymi ciężkostrawnymi pokarmami, jak np. fasola, seler, ogórki czy... alkohol. Z kolei grzyby duszone czy gotowane są łatwiejsze do strawienia. Spożywanie grzybów jest niewskazane dla dzieci do dwóch lat oraz dla osób mających problemy z przewodem pokarmowym, nerkami czy wątrobą. Trzeba pamiętać, że grzyby są ciężkostrawne za sprawą chityny (wielocukier o strukturze chemicznej podobnej do celulozy, czyli błonnika). Kwasy żołądkowe nie rozpuszczają chityny, dlatego grzyby długo zalegają w żołądku. Niestety, niektórzy są po prostu uczuleni na składniki grzybów lub pleśnie, powinni zatem unikać ich spożywania.
Wg badań przeprowadzonych w Japonii, spożywanie m.in. pieczarek wywiera pozytywny wpływ w profilaktyce nowotworów żołądka, jelit, piersi i prostaty, a nawet opóźnia rozwój raka w dalszym stadium. Poza tym, związki zawarte w pieczarkach posiadają zdolność do aktywacji komórek immunologicznych (odpornościowych) u człowieka.
W surowych pieczarkach często stwierdza się obecność hydrazydów, które są substancjami... rakotwórczymi, ale giną podczas obróbki termicznej. Dlatego lepiej nie spożywać surowych pieczarek, choć są jadalne również w tej postaci.
Jeszcze sto lat temu pieczarki były kosztownym i rzadkim rarytasem - kilogram kosztował 12 zł (równowartość pary butów). Pieczarki sprowadzano z Moskwy, w Polsce ich uprawa nie była znana. Obecnie pieczarki kosztują około 7-9, a latem ok. 3-4 zł za kg.
Największym odbiorcą polskich pieczarek jest... Rosja :-).
A Pyrlandia nie tylko przysłowiowym ziemniakiem, ale i pieczarką stoi, aha!Pieczarki usmażone z cebulką, przyprawione pieprzem i na samym końcu posolone - pycha! |
Matko jedyna,to się nazywa dokładny i ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem,zrobiłem,spróbowałem - jestem zachwycony.
Brawo.
Dziękuję za uznanie i życzę dalszych epokowych odkryć :-). Pozdrawiam
UsuńPięknie zostało to opisane. Nikt natomiast nie pisze o tym, że pieczarki to jest chwast grzybi, twarde, bez smaku, zapachu. Jednak nade wszystko przedkładam grzyby leśne, nie koniecznie borowiki, niech tam będą maślaki, podgrzybki, kożlarze i wiele innych. Po wysuszeniu aromat ich jest przepiękny, a pieczarki? Nich ktoś ususzy pieczarki i powącha, jeżeli nie będą śmierdziały końskim g...., to nie będą miały prawdziwego zapachu grzybów. No cóż ,"jak się nie ma co się lubi ...."
OdpowiedzUsuńTrudno porównywać pieczarkę do borowika, ale i ona ma swoje walory. Lubię pieczarki, lubię tez chwasty (zwłaszcza fotografować) - są dostępne przez cały rok w przyzwoitej cenie. Odpowiednio przyrządzone będą miękkie i smaczne. Może spróbuj je wpierw zblanszować, a potem smażyć... Oczywiście, nie zamierzam udowadniać, że pieczarki są lepsze od innych grzybów :-) Pozdrawiam
UsuńRównież dziękuję za tak dokładny, ciekawy opis! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkuiłam dziś 2 kg pieczarek i mam co robić :) napewno skorzystam z twoich rad i zblanszuję grzybki. dzięki
OdpowiedzUsuńdzieki!!! od dzis bede blanszowac pieczarki.serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper,znowu sie czegos nauczylam.Dziekuje,pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńPieczarki po oczyszczeniu piekę w naczyniu żaroodpornym mieszając je z olejem, pieprzem, majerankiem i solą - czy to dobrze, czy mam coś zmienić.
OdpowiedzUsuńTakim sposobem nigdy nie przyrządzałam pieczarek. Jeśli Tobie smakują to OK - w końcu własne odczucia są najważniejsze. Nie jestem pewna czy pasuje majeranek. Dowiedziałam się, ze grzyby lubią pietruszkę (natkę), więc zaczęłam ją dodawać i bardzo mi to odpowiada. Osobiście posoliłabym pod koniec, ale zdaję sobie sprawę, że otwieranie piekarnika i przyprawianie w trakcie, może być kłopotliwe. Pozdrawiam
UsuńMi też ten majeranek nie pasował, spróbuję z pietruszką - posolę pod koniec. Dzięki:)
UsuńPietruszka bardzo dobry wybór nie bójcie się tworzenia poprzez dodawanie do pieczarek wielu wielu innych składnik w postaci warzyw selera czosnku całej kompozycji innych warzyw w ten sposób otrzymacie większą bombę różnorodnych witamin kwasów możecie dodać tłuczone w moździerzu wszelkiego rodzaju orzechy to pomoże na naszego układu trawiennego zbudować lepsze bakterie w ludzkim systemie kanalizacyjnym tak to nazwę żyje biliony bakterii im większe urozmaicenie tym więcej dobra robicie dla swojego organizm błonnik który zrobi wam dobrą rzecz maszyn układzie trawiennym nie bójcie się eksperymentować gotowanie i kuchnia i tworzenie powinno być bez limitu jak przestworza
UsuńProszę spróbować odrobinę jałowca lub gałązkę/małą/ rozmarynu,uzyskamy taki ciekawy aromat.Oczywiście nie wyklucza to cebulki.Ta daje zawsze apetyczny zapach i smak.
UsuńPo co to mrozić jak są w sklepie cały rok?
OdpowiedzUsuńTakie umyte, pokrojone, podsmażone, w porcjach, jakich potrzebuję niekiedy na zaraz? Gdzie?
UsuńNa święta robię farsze z pieczarek,a bulion, który mi zostaje zjadam :) mmm :)
OdpowiedzUsuńSuper, dzięki za podpowiedź, owszem pieczarki są przez cały rok ale mieszkam na wsi i jak mi się zachce to co? a mrożone jak znalazł 😀
OdpowiedzUsuńBardzo piękne mądre opis Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej, czy dobrze zrozumialam, najpierw blanszujesz w całości pieczarki A potem je kroisz? 🙃🤔😂
OdpowiedzUsuńOczywiście! Przecież szkoda tych wszystkich witamin, żeby tak łatwo przeszły do wody, którą się odlewa.
UsuńSuper pomysł z tym mrożeniem
OdpowiedzUsuńWiram ją pieczarki myje wilgotna gąbka
OdpowiedzUsuńkroje w cienkie plasterki duszę w oleju
dodaję pieprz i sole kucharkiem do 😀
smaku jak prubuje to czuje smak nieba w
gębie - jak wystygną wkładam do słoika
szklanego i podgrzewam 3 lub 4 oleju rzepakowego i zalewam ciepłym olejem i
jak olej jest zimny to zakręcam i cho -
wam do lodówki pieczarki mogą stać lodówce przez tydzień i dodaje do wszy-
stkiego na co mam ochotę. Uwielbibiam
pieczarki duszone - Olej konserwuje 😀
pieczarki że się nie psują to jest zale
-ta oleju w pieczarkach. 😀😀😀😀😀😀.
A co do kucharka czy wegeety to jest 😀
moja uwielbiana przyprawa, często te😀
przyprawy zastępują sól 😀 Czasami sole
nawet ziemniaki. - wiem że ludzie to 😀
krytykują Ale to ja jem, A nie ludzie.
Krytyka niczego nie zmieni. 😀😀😀😀.
Kocham Vegetę i kucharek te przyprawy
i nikt tego nie zmieni żadna krytyka 😀
Vegeta i kucharek jest to moja Polska😀
sól żadna przyprawa tego nie zastąpi 😀