środa, 13 marca 2013

Trzynastego w środę

Trzynastego marca wypadł zimowo. Za to nie w piątek.

Czarne koty
Czarne koty wylegujące się na dachu samochodu, ani myślały przebiec mi drogę.
Czarne koty
Nijak nieprzejęte trzynastym i śniegiem, po chwili znów zapadły w błogą drzemkę.

Czarne koty

Wrona kracząc zarzucała głową niczym rumak. Kiedy powiedziała wszystko, co miała na myśli w sprawie trzynastego, marca i w dodatku środy, zabrała się za skubanie pączków.

Wrona

Kaczki wyległy na plażę, po zażyciu kąpieli - jak co dzień.

Kaczki na śniegu

Drzewo wytrzeszczyło oko, jakby zaskoczone.

Oko drzewa

Tak czy owak, idzie wiosna! Patrzcie, na drzewie wyrosły już pierwsze trampki!

Trampki na drzewie

Ale oznak wiosny jest więcej:

Trampki na drzewie

Taki osobliwy dzień był dzisiaj. I nic złego się nie stało :-)
49.345

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz