Poszły kaczki |
Poszły kaczki nad jezioro
i chusteczki lalkom piorą.
Prały, prały, wyżymały,
aż je rączki zabolały.
A gdy przyszły znad jeziora,
powiedziały do kaczora:
"Słuchaj, Kaczor! Musisz kaczkom
kupić pralkę z wyżymaczką!"
Autor (mi) nieznany. W przeciwieństwie do wykonawczyni :-)
Ponieważ tego uroczego wierszyka, jak do tej pory, nie ma w zasobach Internetu, niniejszym zamieszczam go z radością.
Ja też poszłam.
- Do szpitala.
Gdy wrócę,
to będę.
Strzał
ałka
Strzał
ałka
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
No to jestem :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz